...zwiodły mnie na niewłaściwą promocję.
Wybrałam się do E.Leclerc by skorzystać z promocji o której pisała na swoim blogu Aya tutaj, laleczka + ubranko, ale po drodze mijałam jedną z galerii, w której akurat znajduje się sklep z zabawkami Toys R Us, więc zajrzałam z ciekawości. W galerii jest chłodno i mają ruchome schody, więc dojechałam na miejsce komfortowo. Od razu skierowałam się na dział z lalkami. Obejrzałam pobieżnie kolorowe księżniczki/super bohaterki/baletnice/i inne. A potem dotarłam do półki z promocjami i przepadłam. Oczywiście były tam tegoroczne Fashionistas, na które zamierzałam zapolować w markecie, ale już mi się trochę opatrzyły. Jednakże obok wypatrzyłam zeszłoroczne Barbie Style. Gdy rok temu zaczynałam moją przygodę z lalkami, zerkałam na nie z ciekawością, ale przerażała mnie ich cena. Wtedy kupowałam lalki stare, które kosztowały od 3 do 8 zł. Jednak w tym roku zdarzało mi się skusić na nowości, więc zmieniło się moje podejście do ceny, która zresztą wydała mi się atrakcyjna. Tak więc porwałam brunetkę i popędziłam do kasy. Do E.Leclerca już nie doparłam. Chwilowo Raquelle z rootowanymi rzęsami zaspokoiła mojej lalkowe chciejstwo.
A oto i ona.
Uwięziona w pudełku.
I po wydostaniu się z pudełka.
Ma ruchome ciałko. Przewaga nad sztywnymi Fashionistas. I dodatkowe butki, których u moich lalek zawsze zbyt mało, więc to prawdziwy rarytas.
Już wszystkie patrzą zazdrośnie.
Oto i sławetna druga para obuwia.
Trochę martwią mnie jej włoski. Z lekka nieco tłustawe u nasady. Podczas robienia zdjęć wyszło na jaw, że bez rozpinania spodni lalka nie jest w stanie usiąść.
Raquelle ma tak wyrazistą urodę, że mam ochotę uszyć jej olśniewającą czerwoną suknię.
Och, jakaż ona piękna! To ta panna ze stópkami, które mogą przyodziać się bucikiem z obcasem i bucikiem na płaskim spodzie? :O Och... Jakże mi się te laleczki podobają! No i jest niezwykle ruchoma. Uwielbiam panny Raquelle, bo mają bardzo ciekawą urodę :-) I jakie ma fajne ciuszki! Co do spodni... Nie martw się - większość barbioszek tak ma teraz niestety :-) Trzeba jednak przyznać, że jej ciuszki prezentują się świetnie i bardzo nowocześnie. Dwie pary butków zachwycają :-) ^_^ No i te rzęsiorki! Cudo! Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńPanna w czerwonej sukni może wyglądać zniewalająco!
Co do włosków... Czy główkę ma twardą, czy miękką? Jeśli twardą to pewnie klej zaczyna się upominać o uwagę - oby nie. Jednak radzę Ci nie myj jej włosków w bardzo ciepłej wodzie. Ja jednej z moich lal twardogłowych umyłam i klej z główki wyciekł na włoski - teraz całe się kleją :-( Jeśli to tylko u spodu, to lepiej nie ruszać włosków na razie :-( Próbowałam różnych patentów na ten problem u tej mojej tłustowłosej, w tym suchego szamponu , ale powiem szczerze, że żaden mnie nie satysfakcjonuje. :-(
Główka jest twardawa niestety. Na razie włosków nie ruszam i lalkę trzymam jak najdalej od słońca. Zobaczę co będzie działo się dalej.
Usuńależ strojnisię zaprosiłaś do się -
OdpowiedzUsuńuważaj, bo chyba na jednej sukience
się nie skończy:)))
aaa - i fajny masz stylowy zegar...
Obawiam się. Raquelle już przegląda materiały na stroje. :)
UsuńZegar też nowy nabytek i jakoś się tak dopasował do lalki.
ha, u mnie od poniedziałku jest kolejna
Usuńsłodziachna disneyka - Tiana - i tylko
ciuszki Im w głowie - dogadała się z Jasminą
i urządzają przebieranki pełną parą :)))
a znowuż równie pralinkowa Bee - zajuchciła
kolejne ciuszki małolatom - jakoś lepiej na
Super Heros się prezentują niż na Lori czy
mini Kendrze z serii "our generation"
Ach! Lalki kochają ciuszki. Zawsze im mało. :)
Usuń