sobota, 11 lipca 2015

Nowe mieszkanki

Wróciłam do domu po męczącym tygodniu pracy i w ramach rekompensaty za wysiłek postanowiłam odwiedzić mój ulubiony sklep ze starociami. Grzebiąc wśród przeżutych zabawek raz po raz wyławiałam za gumowe nogi lub rozczochrane kłaki jakieś podobne do Barbie twory i nienaturalnie wyszczerzone Steffi Love. Za każdym razem jak widzę te ostatnie to się zastanawiam co to za Stefki. Większość tych z którymi się zetknęłam ma usta zamknięte lub lekki półuśmiech te natomiast mają taki trochę maniakalny.
Aż tu nagle wpadło mi w łapę dziewczę w białej sukni o całkiem ładnej buzi o włosach w kolorze włoskiego orzecha albo jesionu. Rozpięłam dyskretnie rzeczoną garderobę. Obejrzałam plecki i znalazłam MATTEL.INC.1966 PHILIPPINES. A pod włosami na główce MATTEL INC 1979. Chwilę później wyszperałam kolejną Barbie tym razem blondynkę. Ta na plecach miała Mattel.Inc.1966 TAIWAN. Główka nie miała żadnej sygnatury i kiepsko się trzymała, więc początkowo sądziłam że może jest od jakiejś innej lalki. Dopiero w domu wykryłam napis w środku: MATTEL.INC.1976 TAIWAN. Do zakupów spontanicznie dorzuciłam małą Evi i figurkę Belli.
Tak wyglądały moje skarby po przyniesieniu do domu.


Pierwsza Barbie miała na sobie białą suknię. Z pewnością nie należąca do niej pierwotnie.
Tak wyglądała po rozebraniu. Okazało się że ma również bieliznę. Przynajmniej część :)

A tu szczegół dzięki któremu udało mi się zidentyfikować lalkę. Obrączka Mamy z Heart Family. 
Sygnatura na plecach lalki.
I sygnatura na głowie.
Lalka ma wyrwaną główkę. W środku znalazłam biały bolec. Zamierzam to jakoś z reperować, ale na razie nie mam pomysłu. Gdy zakładam głowę na bolcu jest okropnie luźna.
Po za tym lalka wygląda nie najgorzej. Nie ma pogryzionych rączek ani innych zniszczeń na ciele. Brakuje jej pierścionka na prawej dłoni no i oczywiście oryginalnego ubranka, ale to akurat mi nie przeszkadza. Już się cieszę na szycie dla niej nowych strojów. Obym tylko znalazła czas.
A oto i druga lalka. Ta jest w nieco gorszym stanie.

 
Górna część ciała pomalowana jest czymś czego nie jestem w stanie zidentyfikować.
Coś jest nie tak z lewą stopą.
Podobnie jak Heart Family również straciła głowę. Ubytki w szyi są dość duże.
Dzięki tej odpadającej głowie znalazłam w środku sygnaturę o które wspomniałam wyżej. 
Choć nie widać tego na zdjęciu lalka ma przerzedzone włosy.
Fascynują mnie możliwości zginania nóg u tej lalki. Niesamowite. Barbie z którymi miałam do czynienia do tej pory tak nie potrafiły.
Sygnatura na plecach.
Z biżuterii ostał się tylko pierścionek, pewnie dlatego że trudno go zdjąć.
Poszperałam w Internecie i jestem prawie pewna że prezentowana tutaj bidula to Barbie Superstar z 1976 roku. Zgadza się makijaż, układ rąk, sygnatura i pierścionek.

A to już reszta moich zakupowych szaleństw. Evi od Simby ...


... i figurka Belli z "Pięknej i Bestii" Disneya.
Jej nie potrafię zidentyfikować. Nawet nie wiem jak szukać, bo nie ma żadnej konkretnej sygnatury. Na podstawce ma wyryte GG 09. Być może to jakaś figurka z McDonalda.

To tyle. Pędzę doprowadzić dziewczyny do jakiego takiego stanu, żeby znów mogły błyszczeć.

4 komentarze:

  1. To ubrudzenie na ciałku drugiej lalki wygląda mi na pozostałość po jakimś gumowym elemencie ubioru. Czasem guma wchodzi w reakcję z plastikiem. Chociaż mogę się mylić. Lale niewątpliwie stare. Super łowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż próbowałam to usunąć na różne sposoby, ale dałam sobie spokój. Cokolwiek to jest wżarło się w plastik.

      Usuń
  2. ooo - znaleźć TĘ Mamę z Heart Family -
    to moja lalkowa fantazja - mam nadzieję,
    że kiedyś się ziści - szczerze Ci zazdroszczę
    TAKIEGO znaleziska ♥

    Bella ciekawie się prezentuje bez tej kogel-mogel
    spódniczki - dość współcześnie i intrygująco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pragnęłabym przygarnąć całą rodzinkę Heart, ale w szczególności intryguje mnie dziadek i babcia.

      Usuń